Chcą przyłączyć osiedle do Ełku

Wraca sprawa rozszerzenia granic miasta. Tym razem do działania przystąpili nie przedstawiciele władz miasta i obrońcy granic z gminy Ełk, nie samorządowcy, ale sami mieszkańcy obecnych terenów podmiejskich. Do władz Ełku i Rady Miasta trafiło pismo, które podpisali gospodarze 21 domostw – właściciele nieruchomości Osiedla Bajkowego w Siedliskach. Sprawą tą radni zajmą się na najbliższym posiedzeniu komisji mienia komunalnego. 

 

W piśmie zawarta jest prośba o podjęcie działań zmierzających do włączenia osiedla w granice miasta Ełku. Wszyscy mieszkańcy pracują lub prowadzą działalność w Ełku i chcą, aby podatki wspierały zamierzenia i cele miasta. Z pisma wynika, że «duży wpływ ma też postawa Wójta Gminy Ełk, który traktuje nas jak przysłowiowe „piąte koło u wozu”». Podpisani pod petycją mają za złe gospodarzowi gminy, że nie ma oświetlenia na osiedlu, przyzwoitego dojazdu, co szczególnie w okresie budowy obwodnicy Ełku, dało im się mocno we znaki.

 

„Co to za gospodarz, który ucieka ze zwołanego zebrania, nie potrafi dogadać się z właścicielem działek, celem przejęcia drogi osiedlowej, choć ma najwyższe w okolicy stawki podatku od nieruchomości, najwyższe stawki za wodę i ścieki, dodatkowo otrzymuje również nasz podatek dochodowy” – czytamy w piśmie. A dalej: «Wiemy, że Pan Prezydent ubiegał się o tereny gminy przy rozszerzeniu Ełku, więc chcemy wyjść naprzeciw tym dążeniom i obalić mit „gospodarza Polkowskiego”, licząc na pomoc przy przyłączaniu Osiedla Bajkowego do miasta Ełk».