Historia do szkół!

2012-04-11 16:05

 

Tragedia, szok, kompromitacja. Takie słowa cisną się na usta, kiedy obserwuje się poziom edukacji w naszym kraju. Nie ma się co rozpisywać nad reformą pań Szumilas i Hall, bo polska oświata długo się po ich ministrowaniu nie odbuduje. Gorzej, że rządząca koalicja jest kiepska, a lewicowa opozycja jeszcze słabsza. 
 
Miałem ostatnio okazję obejrzeć popisy Dariusza Jońskiego, rzecznika SLD, absolwenta ekonomii Politechniki Łódzkiej i podyplomowych studiów prawa i administracji na Uniwersytecie Łódzkim. W telewizji pan Dariusz powiedział, że powstanie warszawskie wybuchło w 1988 roku, a stan wojenny wprowadzono w 1989 roku. Trzeba to komentować? Niestety, reformy edukacji wspomnianych wyżej pań sprawią, że takich Jońskich będzie tylko więcej.
 
Mam nadzieję na poprawę sytuacji. Liczę na inicjatywę społeczeństwa – każdy z nas może swoim podpisem zabiegać o odpowiedni projekt ustawy. Tak jak Solidarność zbierała podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy emerytalnej, tak teraz chętnie poprę akcję Solidarnej Polski, która rozpoczęła zbieranie podpisów po ustawą przywracającą historię do szkół. Jestem za lekcjami historii aż do matury! Pamiętajmy za Janem Zamoyskim (1524-1605), że „takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie”.