Lepiej tworzyć niż zamykać

2012-03-15 06:54

 

Od września 2012 roku będziemy mieli w Ełku szkołę sportową. Dodam, że na razie kształcącą na poziomie szkoły podstawowej. Placówka taka rozpocznie działalność w dotychczasowej Szkole Podstawowej nr 6. Również głosowałem za powołaniem szkoły sportowej, natomiast podczas posiedzeń kilku komisji wyrażałem pogląd, że to nie tam jest najlepsza baza dla takiej wyspecjalizowanej placówki. 
 
Podałem przykład Szkoły Podstawowej nr 5 przy ulicy Kolbego na osiedlu Jeziorna – tam oprócz dużej hali sportowej istnieje kompleks boisk Orlik 2012, poza tym nie brakuje miejsca na dobudowanie do obiektu skrzydła na rzecz gimnazjum, a nawet pełnowymiarowego boiska piłkarskiego. Co mamy przy ulicy Suwalskiej? Nie za dużą salę gimnastyczną i Orlika 2012, być może niebawem z bieżnią lekkoatletyczną. Co nam to daje? To, że klasy siatkarskie i piłkarskie, które mają być powołane w szkole sportowej, mogą funkcjonować tylko na poziomie podstawowym. Dla gimnazjalisty – piłkarza potrzebne jest już bowiem boisko w pełnym wymiarze.
 
Dlaczego zatem i ja zagłosowałem za umiejscowieniem szkoły sportowej przy ul. Suwalskiej? Znamy osiedle Zatorze – tam już raczej dzieci nie będzie przybywać. Lepiej więc stworzyć szkołę sportową i mieć nabór z całego miasta niż zamknąć placówkę z powodu niżu demograficznego…
 
Liczę na to, że za trzy lata, kiedy to ma ruszyć nabór do klas sportowych w gimnazjum, będziemy mieli w pobliżu tej szkoły boisko w pełnym wymiarze, ze sztuczną nawierzchnią. Zwróciłem się do władz miasta o rozważenie budowy takiej murawy przy ulicy nomen omen Sportowej, na dawnym boisku przy rzece (tam to pierwsze mecze rozgrywał Mazur Ełk). Inną koncepcją jest stworzenie boiska na terenach za Zakładami Mięsnymi przy ul. Suwalskiej. Sala sportowa przy obecnym Zespole Szkól Samorządowych w przyszłości ma być rozbudowana. Oby te działania przysłużyły się do rozwoju sportu w mieście.