Trzeba poprawić rozkład jazdy

2012-04-25 07:13

 

Na ostatnim posiedzeniu komisji mienia komunalnego Rady Miasta rozmawialiśmy o aktualnej sytuacji w Miejskim Zakładzie Komunikacji i planach na najbliższą przyszłość. Podsumowując całość jednym zdaniem, można powiedzieć, że jest to spółka, która przynosi straty. W 2011 roku na każdym 1 wozokilometrze na terenie Ełku starta wyniosła 38 groszy.
 
Głównym elementem kosztów, który decyduje o powstającej stracie jest paliwo. MZK miesięcznie zużywa średnio 40 tys. litrów paliwa. Warto wspomnieć, że w styczniu 2011 olej napędowy w hurcie kosztował 3609 zł/m3, natomiast w kwietniu 2012 – 4527 zł/m3. Rozwiązaniem może być zmiana paliwa na gaz ziemny. Tabor też należy odnowić, stąd plany zakupu w 2012 roku trzech nowych autobusów ze środków budżetu miasta (2 mln zł) oraz PFRON (250 tys. zł).
 
Po raz kolejny zaapelowałem do władz miasta o zlecenie specjalistycznej firmie badań i opracowania koncepcji, aby zoptymalizować rozkład jazdy autobusów. To w krótkim czasie powinno przynieść oszczędności. Prawdopodobnie już jesienią tego roku specjaliści zdiagnozują obecny stan komunikacji miejskiej. Liczę na to, że dzięki wprowadzeniu ich rekomendacji ełczanie będą mogli wreszcie z zadowoleniem skorzystać z usług MZK. W tej chwili docierają do mnie sygnały, że autobusy jeżdżą „stadami” w jednym kierunku, w nieodpowiednich godzinach, raz są przepełnione, a innym razem z samym kierowcą. Trzeba to zmienić.