Zieleń ładna, ale droga

2012-04-17 07:08

 

Ełk jest piękny. Ełk jest taki zielony. Często możemy usłyszeć takie słowa z ust odwiedzających nasze miasto. Zauważalne wśród gości są coroczne zmiany w zieleni miejskiej. Warto jednak wiedzieć, że to wszystko kosztuje. Na utrzymanie zieleni w 2011 roku z budżetu miasta przeznaczono ponad 776 tys. zł. 
 
Wydatki na ten cel rosną z roku na rok. Najwięcej kosztują usługi związane z bieżącym utrzymaniem zieleni przez ełckie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych (koszenie, sprzątanie, zakładanie trawników i rabat kwiatowych) – ponad 492 tys. zł. Na remont ławek i siedzisk parkowych wydano 15 tys. zł, podobną kwotę ełcki ratusz zapłacił także za zdjęcie i zabezpieczenie iluminacji świątecznych. Zabezpieczenie, wycinka i podkrzesanie drzew kosztowało prawie 125 tys. zł.
 
Z kolei prawie 100 tys. zł pochłonęło odnowienie zieleńca przy ulicach Wielkanocnej, Wojska Polskiego, Mickiewicza, obsadzenie donic na słupach, konstrukcje kwietnikowe i zagospodarowanie ronda przy ul. Zamkowej. Resztę (czyli prawie 30 tys. zł) wydano na worki na śmieci, odzież roboczą, części zamienne i paliwo do kosiarek i wykaszarek, ozdoby świąteczne, piasek do piaskownic, dmuchawy do liści, nożyce do żywopłotu.